4,3,2,1,0...i zaczęło się! Tak, tak
kolejny blog o modzie. Czy coś jeszcze może nas zaskoczyć
?
Sama nie wiem, ale postanowiłam spełnić wreszcie jedną pozycję ze
swojej listy „to do” i dzielić się z wami moimi stylizacjami i
pomysłami. Od dłuższego czeasu próbuję leczyć swoje uzależnienie...od lumpeksów, czy
jak kto woli ciucholandów. I stąd pomysł na nazwę bloga, Fashpex,
czyli Fashion lumpex ;) Ile mam satysfacji kiedy znajdę upragnioną
rzecz za grosze. Dodatkowo zawsze muszę coś ulepszyć, przerobić
lub dodać, aby się wyróżnić. Ubrania z duszą muszą być w
obiegu, dlatego dużo ubrań z moich stylizacji będzie można
zakupić u mnie na aukcji ;) pierwszy outfit już niedługo! Enjoy!